Do niedawna, abstrakcją wydawał się pomysł wykorzystania ciepła wytwarzanego przez serwery, do ogrzania domu. Koncepcję urzeczywistniono dotychczas jedynie w Holandii, jednak takie rozwiązanie wydaje się być rozsądniejsze niż tworzenie centrów przetwarzania danych i dodatkowo ponoszenie kosztów związanych z ich chłodzeniem.
Wykorzystanie ciepła serwerów odgrywa ważne znaczenie dla środowiska naturalnego. Największych korzyści doświadczą kraje, w których panuje umiarkowany klimat, a więc większa część Europy, Ameryka Północna, Chiny oraz Japonia.
Działanie jest proste- podczas pracy serwerów wytwarza się ciepło, które ogrzewa pomieszczenia poprzez grzejniki, jakie znajdują się w większości naszych domów. Opłaty za prąd ponosi podmiot oferujący usługi.
Korzyścią dla takiej firmy jest po pierwsze ograniczenie kosztów nawet o 55 % w odniesieniu do innych przewodnich na rynku przedsiębiorstw . Nie trzeba płacić za budowę serwerowni, gdyż znajdują się one w poszczególnych domach, urzędach czy innych budynkach. Ponadto, ważną zaletą jest także redukowanie emisji gazów cieplarnianych. Jeśli chcemy zwiększyć temperaturę w pomieszczeniach, nie jest konieczne włączenie ogrzewania, dzięki temu, że serwer spełnia równocześnie funkcję grzejnika. W odróżnieniu od zwyczajnych serwerowni, dzięki takiemu rozwiązaniu nie traci się energii cieplnej.
Grzejniki zaopatrzone są w odpowiednie liczniki energii elektrycznej więc opłaty ponosi usługodawca. Nie należy obawiać się także kwestii czy będą poprawnie działać w porze letniej. Również po stronie firmy leży kwestia napraw, chyba że usterkę ewidentnie spowoduje mieszkaniec.
Przeważnie moc obliczeniową zakupują ośrodki naukowe oraz przemysłowe w celu zapewnienia nieprzerwanej pracy grzejników. Ochroną obejmowane są zarówno ewentualne zmiany przeprowadzone w sprzęcie jak i w oprogramowaniu, aby zapobiec próbom włamania i usunięcia danych.
Jeśli w jednostce serwery nie radzą sobie z dużą ilością wolnej mocy obliczeniowej, firmy oferują moc obliczeniową dla projektów nieco mniej komercyjnych poprzez energię odnawialną czy symulację klimatu. Serwery zapamiętują zlecone do wykonania zadania i w przypadku braku połączenia z Internetem i tak będziemy mieć zapewnione ogrzewanie.
Zieloną energię stosuje także m. in. firma Tesla Motors w bateriach Powerwall. Opracowano je z założeniem, by gromadziły odnawialną energię w przypadku, gdy występuje jej produkcja, a zużycie prądu kształtuje się na minimalnym poziomie. Baterię najlepiej ładować jeśli prąd z sieci jest tańszy, a korzystać z nich można w domu jako zapasowe lub nawet podstawowe źródło energii.
Dla przykładu, inną firmą, która wykorzystuje podobne rozwiązania jest Nerdalize. Opracowała plan sieci serwerów umieszczonych w prywatnych domach. Chmura generuje moc obliczeniową, którą stosuje się w różnego rodzaju operacjach, takich jak prowadzenie symulacji czy badania naukowe. Chcąc uczynić korzyść z wydzielanego przez serwery ciepła, firma postanowiła wykorzystać je do ogrzewania pomieszczeń.